Poniedziałek, 25 sierpnia 2014
Kategoria Trening szosa
W kierunku Sierszy
zimno, tak po poludniu wydawało mi sie ze nawet sie ociepliło jednak było to jakieś iluzoryczne ciepło, jak tylko wsiadłem na rower po 5 już wiedziałem że ciepło nie będzie a nawet miejscami bedzie zimno i temperaruta spadało mi nawet do okolic 12stC, dobrze ze wiatr jakoś ustał i nie potegował dodatkowo chłodu. Klasyczna trasa do Sierszy i z powrotem przez maczki-szczakową-knieje-bukowno, nie chciało mi sie nic innego bo jakiś zmęczony byłem, zróbił sie całkiem ładny wieczór tylko to zimne powietrze wszystko psuje, i jakoś nic nie zapowiada dwudniowej załamki pogodowej..
- DST 70.17km
- Czas 02:38
- VAVG 26.65km/h
- VMAX 46.70km/h
- Temperatura 14.0°C
- Podjazdy 446m
- Sprzęt Scott Speedster S40
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj